www.underrapground.fora.pl

Bori

Musze w końcu ujawnić, że jestem wielkim wrogiem (przeciwnikiem) "muzyki" elektronicznej, czyli jak oni to mówią trance. house, dance itd... Dla mnie to żenada. Wszelkie biby, imprezy związane z tą muzyką doprowadzają mnie do totalnego wkurwienia. Nie wiem czy wiecie, ale rap jest muzyką "nielubiącą sie" z tego rodzaju gównem. Ja nigdy nie popierałem jebanych trzasków rozpierdalających moją głowe. Nie pojmuje także ludzi którzy słuchają tych wypocin. Nie wspominam o twórcach tej muzyki, bo ich to bym po prostu zapierdolił.

W tym właśnie miejscu, wprowadzam definicje muzyki elektronicznej obowiązującą na naszym forum Smile

Kod:

Muzyka elektroniczna, czyli inaczej "techno" a przekładając na polski - "napierdalanie kopystką w rondel po 3 szklankach denaturatu" jest to muzyka dla idiotów, niezawierająca jakiegokolwiek przekazu ani treści, a stworzona po to by ludzie o niższym stopniu IQ mogli przy niej ruszać swoimi korpusami i wchłaniać tony tabsów i proszków. Utwory trwają przeważnie po 30 minut i są nazywane setami (po to by wzbudzić podziw w debilach którzy będą sie tym jarać). Przez cały czas w utworze obowiązuje jedno pierdolnięcie które skrupulatnie uderza nasze bębenki i w efekcie je ROZPIERDALA, niekiedy w bardziej ambitnych numerach, około 15 minuty zmienia się sampel, który przeważnie i tak jest ubogi jak żebrak na dworcu, ale mimo to wzbudza ciarki na plecach metroseksualistów i blachar. Określenia typu trance, house zostały wymyślone w celu zastąpienia nazwy "techno" z której większość ludzi (tych mądrzejszych) szydzi. Mówiąc krótko, ten gatunek muzyki trafia przede wszystkim do pustych dyskotekowych blachar, tępych karków oraz rzecz jasna metroseksualistów.

KaEl

znaczy wiesz ja tez nieprzepadam za tą muzyka zdaza sie ze nieraz musze słuchac bo moj brat słucha ale moj brat słucha wszystkiego czego sie da wiec wiesz...

co do wykonawcow to oni sa tak samo zwiazani z ta muzyka jak my z rapem wiec wsumnie nic niemam do nich ... ale oni mysla zapewne o naszej muzyce to co my o ich Wink

tak to juz jest niestety...

wiesz kazdy ma swoj swiat Wink

hehe

pozdro

antoŚ

zgadzam sie z definicją boriego, jeszcze może bym dodał definicję zwykłego przedstawiciela techno ?

technojeb - przedstawiciel gatunku słuchającego 'muzyki' techno [czyt. żal.pl/żenada_roku] ich znakiem rozpoznawczym jest gel na włosach, chodzą w wąskich spodniach, noszą koszulki ala strong man które pokazują ich mięśnie wyrobione przy zrzucaniu gnoju do obory. Zdarza się że mają utleniane blond włosy. ich ulubione gadżety to : białe rękawiczki, biały proszek, extasy, okulary przeciw słoneczne. Używają słów 'siema' 'elo' itp by pokazać że są luzakami.
2 typ przedstawicieli 'muzyki' elektronicznej to discozjeby oni noszą włosy na gel, ubierają się w koszulki z napisami 'sport 2000' itp chodzą na wiejskie dyskoteki gdzie raczą się tanim winem [taki wiejski odpowiednik extasy] i wypowiadają sie słownictwem żywcem wyjętym z filmów typu 'sami swoi'

no myślę że to dobra definicja Very Happy

Krzanu

heh zależy od człowieka. ja osobiście uwielbiam trance ale grany na gitarce bez trzasków itp jak to nazwaliście. elektroniki takiej nie trawie chociaż po % na dysce pod wszystko sie buja człowiek hehe xD bardziej szanuję punka i rocka polskiego niż elektonike tego typu ale z drugiej strony trzeba byc tolerancyjnym dla każdej muzyki.

P.S znam pewnego rapera co jest niezły w tym co robi ale jednak bardziej kocha trance!!

"Właściwi ludzie na właściwych miejscach" - kto co lubi Wink

sonar

ja powiem szczerze, ze nie lubie takiego typowego techno typu umcyk umcyk, wiadome, ze czasami jak juz trzeba (bo np jedzie sie w aucie z jakimis maniakiem) no to jakos znosze. zreszta, nie za bardzo kminie ludzi ktorzy zeby dobrze pobawic sie przy tej muzyce (?) zarzucaja pigule i ida na tanitani

antoŚ

owszem - tolerancyjnym trzeba być no ale nie trawie takich cepów i już Very Happy

Albercik

Ja to samo... dla mnie to niczym się nie różni od napierdalania młotkiem w ścianę przez mojego sąsiada który robi remont w grę wchodzą różne efekty czyli wiertarka itp o 9 rano.. no ale na imprezach zazwyczaj leci techno to już wtedy nie zwracam uwagi na muzykę...(to muzyka?) i ktoś wyżej dobrze napisał że stawiają włosy na żel zakładają koszulkę sport coś tam coś tam albo Adiodos jest opcja nike ze znaczkiem w drugą stronę i śmigają na remizę... spodnie dresowe bluza dresowa która nie pasuje do spodni + halówki... to tak samo jak do kultury hip hopu należy graffiti to do ich kultury taki styl ubierania... a bardziej wprawieni na dyskoteki jeżdżą oplami callibra lub innym ścierwem z tysiącem spoilerów dodajmy do tego siłownie w oborze żeby lahony łatwiej wyrywać... nie zdzierżę ! Very Happy

antoŚ

ahhh

'ja nie toleruje ale czasem' xD ja nie akceptuje takiego gówna i dlatego nie chodzę na 'imprezki' itd, jak mówię że nienawidzę tego to jestem w tych słowach konsekwentny ;p

Zyga

Haha ciekawe te wasze wypowiedzi Very Happy

..A ja powiem tak....Każdy człowiek jest inny ..słucha czego innego..ma inne poglady i jesli to mu sie podoba to niech rozwala swoje bębenki i kostki słuchowe tym czym chce.:DCzłowiekiem słuchajacym takiej muzyki jest chodzby mój tato Very Happy

Ktorego za to nie obwiniam a tym bardziej nie nazwałabym go "technojebem" Wiec wybaczcie. Very Happy

Fakt faktem..ja nie lubie słuchac jego muzyki a on mojej :DAle..no własnie.."ale".. Okazcie troche szacunku dla człowieka rożniacego się od naszej subkultury.
Pozdro!

KaWu

hehe ; D
Nie przepadam za takim typem muzyki i nawet nie mam tego na kompie Very Happy

ale jesli leci to na jakiejś imprezie to raczej mnie to nie rusza
no i popieram fakt że trzeba być tolerancyjnym chociaż się czegoś nie lubi Smile

Bori

Adiss

Bez sensu,słuchasz tego trance czy techno i nic z tego nie masz.
a w rapie można usłyszeć wiele ciekawych motywów -metafor i i historii...i jest ten przekaz.

Bori

Adis, piona za wypowiedź Wink

Matufa

techno trance to tylko bębnienia muzyka bez przekazu, jestem tolerancyjny nie wadzi mi ta muzyka ale również nie jaram się nią

antoŚ

mnie wnerwia jak ktoś mi mówi że rap jest chujowy tylko puste bla bla a potem włącza z fona kalwi i remi albo kawałek którego przetłumaczony text brzmi 'masz najsłodszy tyłeczek na świecie masz najpiękniejszy tyłeczek na świecie' no tak to już nie jest puste bla bla :/

	Forum www.underrapground.fora.pl Strona Główna -> OFF TOPIC	Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony 1, 2 Następny
Strona 1 z 2